11 listopada 1918 roku w miejscowości Compiegne, przedstawiciele Niemiec podpisali rozejm, który oznaczał zakończenie I wojny światowej. Wcześniej rozpadło się państwo Habsburgów – Austro-Węgry, a Rosja borykała się z wewnętrznymi problemami po rewolucji październikowej. Symptomy te stały się sygnałem dla Polaków do intensyfikacji działań niepodległościowych. W Krakowie powstała Polska Komisja Likwidacyjna, w Lublinie rząd Ignacego Daszyńskiego. Rozbrajano garnizony niemieckie stacjonujące na terenach tzw. „Kongresówki”. 10 listopada do Warszawy powrócił z internowania Komendant I Brygady Legionów Polskich Józef Piłsudski. Przybył witany jako mąż opatrznościowy. Sprawująca władzę w Warszawie Rada Regencyjna przekazała mu naczelne dowództwo nad wojskiem a następnie (14 listopada) zdecydowała o przekazaniu pełni władzy państwowej, którą od 22 listopada sprawował jako Tymczasowy Naczelnik Państwa. O atmosferze tamtych dni niech świadczą słowa świadka tych wydarzeń: "Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. (...) Kto tych krótkich dni nie przeżył, kto nie szalał z radości w tym czasie wraz z całym narodem, ten nie dozna w swym życiu największej radości. Cztery pokolenia czekały, piąte się doczekało. Od rana do wieczora gromadziły się tłumy na rynkach miast; robotnik, urzędnik porzucał pracę, chłop porzucał rolę i leciał do miasta, na rynek, dowiedzieć się, przekonać się, zobaczyć wojsko polskie, polskie napisy, orły na urzędach, rozczulano się na widok kolejarzy, ba, na widok polskich policjantów i żandarmów". Od tego momentu Polska wstąpiła na długą i mozolną drogę budowy niepodległego państwa polskiego. Kolejne rządy zmagały się z ustaleniem granic państwa, które oprócz realizacji marzeń wielu pokoleń Polaków, musiało odzwierciedlać sytuację geopolityczną ówczesnej Europy. Dokonano tego dzięki współpracy różnych środowisk politycznych, działalności dyplomatycznej (m.in. Romana Dmowskiego podczas konferencji wersalskiej) oraz najwyższemu poświęceniu uczestników powstania wielkopolskiego, powstań śląskich i wojny polsko-sowieckiej. Jesteśmy bezpośrednimi spadkobiercami tego procesu. W tym kontekście warto przywołać słowa Józefa Piłsudskiego: "Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku teraźniejszości, ani nie ma prawa do przyszłości". Pierwsze formy świętowania odzyskania niepodległości pojawiły się w połowie lat dwudziestych XX wieku. Odsłaniano pomniki bohaterom walk o niepodległość Ojczyzny, wręczano sztandary jednostkom wojskowym, odbywały się defilady i rewie wojskowe. Do 1936 r. 11 listopada był więc głównie świętem wojska. Od 1937 roku, z przerwą na lata od 1939 do 1989, obchodzony jest jako święto państwowe - Dzień Niepodległości. Z okazji Narodowego Święta Niepodległości, Historyczne Koło Naukowe XV Liceum Ogólnokształcącego przygotowało wystawę upamiętniającą powyższe wydarzenia. Zostanie ona zaprezentowana społeczności szkolnej w poniedziałek (14 listopada). Serdecznie zapraszamy!